Droga Krzyżowa na Tarnicę w zimowej scenerii – wyjazd w Bieszczady

Po marcowych ciepłych dniach początkiem kwietnia powróciła zima. Bieszczadzka grupa GOPR alarmowała o trudnych warunkach w górach. Przygotowaliśmy się na zimowe przejście. Wyruszyliśmy z Wołosatego a stacje Męki Pańskiej rozważaliśmy słowami niedawno zmarłego księdza-poety Jana Twardowskiego. Mimo złych prognoz przez cały czas towarzyszyło nam słońce. Głęboki śnieg i brak czasu był powodem zaniechania przejścia na Halicz.

11. Wysoko w lesie poruszaliśmy się bardzo wolno i w zwartym szyku.

Więcej zdjęć w galerii

Autorem zdjęć jest Michał Urbanek.