1. W drodze do Popradu towarzyszył nam widok Sławkowskiego, grupy Łomnicy i Tatr Bielskich.
2. W Spiskiej Sobocie zapoznaliśmy się krótko z jej historią i zabytkami.
3. Wrzecionowaty rynek otaczają renesansowe kamieniczki kryte gontowym dachem.
4. Najstarszym zabytkiem jest gotycki kościół św. Jerzego (XIII) z barokową dzwonnicą.
5. Ten obelisk stanął z inicjatywy cesarzowej Marii Teresy na pamiątkę odebrania Polsce miast spiskich.
6. Po drodze w Niskie Tatry widzieliśmy ten zabytkowy wiadukt z czasów austriackich.
7. Na Kralovą Holę wchodziliśmy zielonym szlakiem z Telgartu…
8. …w upale, który rozrzedzał asfalt.
9. Las nie dawał cienia, bo słońce stało nam nad głowami.
10. Zmordowani upałem odbieraliśmy trudy podejścia w dwójnasób…
11. …a chcąc znaleźć cień musieliśmy wejść pod korony drzew.
12. Na podejściu mijaliśmy rozległe polany…
13. …skąd roztaczał się widok na Telgart i stoki zjazdowe Trstenika.
14. Wejście na leśne serpentyny dało upragniony cień.
15. Kwitnąca goryczka trojeściowa to widomy znak nadchodzącej jesieni.
16. Brak drzew pozwolił dostrzec wychodnie skalne schodzące zboczem.
17. Nad morzem kosówki ujrzeliśmy czoło naszej grupy na Królewskiej Skale…
18. …i szczyt Kralovej Holi na wyciągnięcie ręki.
19. Z Królewskiej Skały widać było innych trudzących się na wychodniach niżej…
20. …Telgart i znajome już stoki narciarskie Trstenika…
21. …i nasz cel – Kralovą Holę z przekaźnikiem RTV.
22. Jeszcze tylko przejście przez wysoką kosówkę…
23. …ostatnie zejście skalistą ścieżką…
24. …i można się zanurzyć w morzu traw przełęczy Śnieżna Jama.
25. Stoki najwyższego szczytu wschodniej części Niskich Tatr były trawiaste…
26. …a widok masztu przekaźnika dodatkowo mobilizował.
27. Niebo zaroiło się od motolotni.
28. Na szczycie odpoczęliśmy nieco…
29. …napawając się widokiem na Tatry w wyniosłym Krywaniem.
30. Schodziliśmy szlakiem niebieskim do wioski Šumiac…
31. …oglądając się często na zdobyty szczyt…
32. …robiąc pamiątkowe fotki na wrzosowiskach wśród skał…
33. …i wsłuchując się w melodię dzwonków stada owiec.
34. Mimo, że schodziliśmy coraz niżej maszt wciąż był widoczny…
35. …podobnie jak wioska Šumiac w dole.
36. Na większości nie widać było śladów zmęczenia.
Nawigacja wpisu
Skip to content
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Dowiedz się więcej
.