Droga Krzyżowa w zimowej scenerii – Bieszczady
1. Ruszyliśmy z Ustrzyk Górnych z parkingu przy czerwonym szlaku.
2. Podążamy zwartą grupą z krzyżem na przedzie.
3. Na poboczu dostrzegliśmy kwiatostany lepiężnika białego…
4. …i śnieżycy karpackiej.
5. Stacja II. Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona.
6. Na początku śniegu prawie nie było…
7. …wyżej tworzył już cieniuteńką warstewkę…
8. …a w końcu pokrył ziemię delikatną pierzynką.
9. Kłaniamy ci się Panie Jezu Chryste.
10. W ostatnim osłoniętym miejscu zjedliśmy kanapki i napiliśmy się gorącej herbaty.
11. Śniegu była już solidna pokrywa…
12. …a w drzewostanie zaczął dominować buk
13. Stacja VI. Weronika ociera twarz Panu Jezusowi.
14. Opuściliśmy zaciszny las i wyszliśmy na połoninę…
15. …gdzie królował wiatr i mgła.
16. Stacja VII. Drugi upadek Pana Jezusa.
17. Na odkrytym grzbiecie wiatr się nasilił…
18. …a jego wycie skutecznie zagłuszało głos rozważań.
19. Podjęliśmy decyzję, że kolejne stacje odprawimy po zejściu w ciszę lasu.
20. Na drugą kulminację Szerokiego Wierchu podchodziliśmy po kamieniach i lodzie.
21. Mgła utrudniała orientację i pozwalała dostrzec…
22. …ostrą grań Tarniczki dopiero tuż przed nią.
23. Na szczycie Tarnicy aparaty zamarzały…
24. …ale udało się uwiecznić nas pod Papieskim Krzyżem.
25. W lesie poniżej siodła wróciliśmy do rozważań Męki Pańskiej.
26. Stacja XI. Pan Jezus do krzyża przybity.
27. Stacja XIII. Pan Jezus zdjęty z krzyża i złożony na ramiona matki.
28. Za chwilę wyjdziemy na łąki nad wsią Wołosate.