1. Nad murami twierdzy w Alba Julia górowały wieże soboru koronacyjnego i katedry.
2. Sobór wzniesiono na koronację Ferdynanda I i królowej Marii po powstaniu Rumunii…
3. …w 1922 roku w narodowym stylu rumuńskim.
4. Katedra katolicka z XII w. nawiązuje billboardem do czasów Stefana I węgierskiego.
5. Taki system zraszaczy przydałby się na strzyżowskim rynku.
6. Na placu przed Salą Zgromadzenia podziwialiśmy rzeźby uliczne…
7. …a na Bramie Górnej posąg konny Karola VI naturalnej wielkości.
8. Cerkiew Trójcy Świętej wzniesiono w stylu marmaroskim.
9. Na przełęczy Curmatura Vidrutei szykowaliśmy się do wyjścia na trasę.
10. Ostry początek podejścia w upale łagodziły widoki…
11. …urodziwych muchomorów czerwonych…
12. …i gór Lotru na północy.
13. Skwapliwie korzystamy z ostatniego cienia pod świerkami …
14. …przed marszem nasłonecznioną drogą stokową.
15. Nad naszymi głowami bieleją wychodnie skalne Fratoşteanu Mare (2053).
16. Za chwilę osiągniemy grzbiet główny gór Latoriţa…
18. …a oczy widokiem jeziora zaporowego Vidra.
19. Kontynuujemy marsz w kierunku Mogoşu (1959)…
20. …którego szczyt tworzy grzebień wapiennych skał.
21. Uroda i klimaty gór Latoriţa urzekły nas.
22. Klimat tworzyły liczne stada owiec z nieodłącznymi ciobanami.
23. Rumuńskie owce szczycą się fantazyjnymi rogami.
24. Widok tej niskiej przełęczy za Pietrite…
25. …kazał nam zatrzymać się na postój i pomyśleć o biwaku.
26. Na biwak było za wcześnie, więc zdążamy dalej…
27. …zostawiając za sobą uroczą przełęcz…
28. …i trawersując Puru dość niską stokówką od południa.
29. Typowy rumuński landszafcik…
30. …zostawiamy za sobą i zdążamy na najbliższą przełęcz…
31. …gdzie rozbijemy namioty w wysokiej trawie.
32. Wieczorem zebraliśmy się w kręgu delektując się nalewkami…
33. …i malowniczym zachodem słońca.
34. Rankiem długo pozostawaliśmy w „cieniu wielkiej góry”…
35. …choć w obozie trwała poranna krzątanina.
36. Promienie słońca oświetliły wyciąg na wierzchołku przed Borą…
37. …i krople rosy na kłosach traw.
38. O 9.00 wyruszyliśmy na trasę drugiego dnia pracowicie…
39. …jak ten trzmiel na krzewince wrzosu…
40. …krowy na Coasta Benghii…
41. …czy zbieracze runa na stokach Bory…
42. …którzy z dumą prezentowali dorodne borowiki.
43. Za godzinę marszu opuścimy góry Latoryckie i osiągniemy Parâng…
44. …wchodząc na słynną Transalpinę…
45. …która od doliny Lotru wspina się na ponad 2100m n.p.m.
46. Na Carbunele II zatrzymaliśmy się przy parkingu…
47. …gdzie były bufety i kiermasz rękodzielniczy.
48. Kierujemy się na południe mając do wyboru…
49. …przejście szczytem Carbunele I lub trawersem stoku.
50. Mgły z doliny Latorycy przesłoniły potężnego Mohoru…
51. …by po chwili odsłonić całe długie i strome podejście na niego.
52. Na szczycie odpoczywaliśmy chłonąc widoki na dolinę Lotru.
53. Przed Setea Mare znów dopadła nas mgła, ale za szczytem…
54. …podziwialiśmy jezioro Calcescu w kotle.
55. Idziemy na północny zachód ku widocznym już Coasta lui Rusu i Piatra Taiata.
56. W dole dojrzeliśmy jezioro Zanoaga Mare, gdzie zaplanowaliśmy biwak.
57. Jeszcze tylko skalista Setea Mica…
58. …i osiągnęliśmy przełęcz Piatra Taiata z wąską szczeliną zejścia…
59. … nad jezioro Zanoaga Mare, gdzie rozbiliśmy się…
60. …i wcześniej czy później skorzystali z kąpieli w jeziorze.
61. Rankiem podziwialiśmy grę promieni słonecznych w chmurach i na tafli wodnej.
62. Trzeci dzień rozpoczęliśmy stromym podejściem na przełęcz grzbietową…
63. …gdzie sfotografowaliśmy się z najwyższym Parangulem w tle…
64. …w konfiguracji „sami chłopcy”…
65. …i „same dziewczynki”.
66. Rozpoczynamy zejście na zachód, na bardzo niską przełęcz Ghereşul…
67. …która stanowi granicę między wschodnią i zachodnią częścią gór Parâng.
68. Rozpoczynamy podejście na pierwszy z trzech szczytów przed Parangulem.
69. W połowie podejścia musieliśmy przystanąć dla złapania tchu…
70. …by potem znów kontynuować marsz na wierzchołek Lesula (2375).
71. Po sforsowaniu szczytu odpoczywaliśmy…
72. …w obniżeniu terenu z kwitnącym kobiercem gwiazdnicy.
73. Nad kotłem z jeziorem Rosiile górują Gruiul (2345), Parangul Mare (2519) i Gemanarea (2426).
74. Na zejściu z Paclişy dojrzeliśmy taflę jeziora Mandra pod samym Parangulem.
75. Za sobą zostawiamy Lesula (2375), Peclişę (2335) i wczoraj zdobytą Setea Mare (2365).
76. Na przełęczy Gruiul zdjęliśmy nasze ciężkie plecaki…
77. …i na lekko podążyliśmy na najwyższy szczyt.
78. Z podejścia widzieliśmy i jezioro Rosiile…
79. …i kontrowersyjną stację turystyczną Staţiunea Rânca wzdłuż Transalpiny.
80. Na kulminacji Parangul Mare (2519) delektowaliśmy się…
81. …słońcem, widokami i wysokością.
82. Gdy wróciliśmy na przełęcz szczyt przykryły chmury.
83. Zejście z przełęczy Gruiul wiedzie najpierw skalnym kominem…
84. …a potem stromym zboczem nad jezioro Mandra.
85. Ciemne chmury przesłoniły światło gdy pokonywaliśmy rumosz nad jeziorem Lung.
86. Niżej w dolinie schodziliśmy wzdłuż potoku Jiet.
87. Schron Agatat straszy wyglądem i wymaga solidnego remontu.
88. Po zwinięciu ostatniego obozu pozostało jedynie spalić śmieci i zejść…
89. …do schroniska Groapa Seaca, gdzie nocowali kierowcy.
90. Bufet z miejsca poprawił nam humory.
Nawigacja wpisu
Skip to content
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Dowiedz się więcej
.