Gorczańskimi polanami wiosną – wyjazd w Gorce

W połowie kwietnia ruszyliśmy w Gorce na spotkanie z wiosną. Przed wymarszem zapaliliśmy znicz na grobie ks. prof. Józefa Tischnera w Łopusznej i odwiedziliśmy „Tischnerówkę” – Dom Pamięci tego wybitnego filozofa. W nowiutkiej góralskiej chacie obejrzeliśmy ekspozycję pamiątek, a w Gminnym Ośrodku Kultury dwa filmy, które postać księdza Tischnera doskonale przybliżyły. Z Zarębka Średniego ruszyliśmy czarnym szlakiem w górę, by już na samym początku dostrzec pierwsze zwiastuny wiosny w postaci lepiężnika białego. Ciut wyżej na śródleśnych polanach pojawiły się pierwsze krokusy. Za Wysznią (1107) wkroczyliśmy do świata, gdzie zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Wysokość i bór świerkowy pozwalały utrzymać się ciągle grubej pokrywie śnieżnej. Dopiero na Hali Długiej w miejscach o ekspozycji południowej, gdzie śnieg już stajał, znów się pojawiły połacie liliowych szafranów spiskich. W schronisku PTTK na Turbaczu zabawiliśmy dłużej, by odpocząć trochę i skosztować specjałów kuchni turystycznej. Schodziliśmy do Kowańca żółtym szlakiem przez Bukowinę Waksmundzką obok kapliczki, gdzie w latach 80-tych w sierpniu ksiądz Tischner odprawiał słynne wówczas wśród intelektualistów msze „za ojczyznę” z kazaniami o wolności. Zejście z Bukowiny wiodło lasem, więc śniegu tu nie brakowało. Niżej pod coraz cieńszą warstwą śniegu był lód a potem błocko. Na jednej z ostatnich łach lodu jeden z uczestników naszego wyjazdu złamał nogę. Ratownicy GOPR zwieźli go do Kowańca, gdzie oddali w ręce pogotowia ratunkowego. Nasza obecność i pomoc w szpitalu w Nowym Targu pozwoliła po trzech godzinach odebrać zdiagnozowanego i przygotowanego do transportu pacjenta. Dziękuję wszystkim za okazaną pomoc i wyrozumiałość a Zbyszkowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i na turystyczne szlaki.

 

7. … a później polanami pokrytymi pierwszymi krokusami.

Więcej zdjęć w galerii

Autorzy zdjęć: Natalia Brodowska, Zbyszek Sewerniak i Majka