1. Pienińską przygodę zaczęliśmy od wejścia na koronę czorsztyńskiej zapory…
2. …gdzie sfotografowaliśmy się z niedzickim zamkiem w tle…
3. …i obejrzeliśmy malowidło 3D Ryszarda Paprockiego.
4. Ruszając na trasę przejścia mieliśmy Trzy Korony przed oczami…
5. …i kolorową zabudowę Sromowców Niżnych.
6. Na zbliżeniu Okrąglicy widać turystów na platformie widokowej.
7. W Punkcie Informacyjnym PPN zapoznaliśmy się z awifauną Pienin.
8. W drodze do Szopczańskiego Wąwozu…
9. …można było wstąpić do schroniska „Trzy Korony”…
10. …by uzupełnić poziom płynów w organizmie.
11. Tradycje pasterskie jeszcze w Pieninach nie zaginęły…
12. …bo w tej bacówce można było kupić oscypki.
13. W wąwozie zamknęły się wokół nas wapienne ściany.
14. Kwitły już dzwonki.
15. Za chwilę opuścimy wąwóz i wejdziemy w cień lasu.
16. Parzydło leśne jest nam znane z naszych ogrodów.
17. Śródleśne łąki tonęły w wiosennych kwiatach.
18. Na przełęczy Chwała Bogu zatrzymaliśmy się na dłużej.
19. Deszcz zjawiał się niespodziewanie zmuszając do nałożenia peleryn.
20. Tu nabyliśmy bilety wstępu, które uprawniały do wejścia na dwa widokowe szczyty.
21. Na Okrąglicę wchodzi się po ażurowej drabince.
22. Na naskalnej murawie dostrzegliśmy astra alpejskiego.
23. Platforma widokowa zawsze jest zatłoczona.
24. Z mgły sterczały tylko najwyższe szczyty Pienin po słowackiej stronie.
25. Zbici ciasno głowa przy głowie patrzyliśmy…
26. …na Dunajec w rejonie Czerwonego Klasztoru i Sromowców.
27. Ten kawałek terenu porastał goździk skupiony.
28. Ze szczytu Trzech Koron wróciliśmy znów na szlak niebieski…
29. …i kontynuowaliśmy marsz przez Polanę Kosarzyska…
30. …ku Górze Zamkowej.
31. Nawet na gołej skale rosły pojedyncze drzewa.
32. Grota św. Kingi to przejaw kultu rozpowszechnionego przez starosądeckie klaryski.
33. Na Wymiarkach można było ugasić pragnienie wyborną maślanką.
34. Z okolicy Białych Skał ujrzeliśmy pionową ścianę Sokolicy.
35. W Pieninach można spotkać ponad połowę polskich storczyków.
36. Sokola Perć to kilka grzęd skalnych o wyraźnej ekspozycji.
37. Na zejściach korzystaliśmy z pomocy barierek.
38. Z Czertezika znów oglądaliśmy Sokolicę.
39. Na zejściu do przełęczy Sosnów dostrzegliśmy w runie…
40. …buławnika mieczolistnego, który lubi wapienne podłoże.
41. Grzbietem Sokolicy przesuwaliśmy się wzdłuż barierek…
42. …obserwując flisackie tratwy na Dunajcu…
43. …i robiąc fotki samotnej sosence znanej z pocztówek.
44. Z widokiem na przełom Dunajca i Małe Pieniny.
45. Schodziliśmy zacienionym lasem…
46. …i skrajem niewielkich polanek…
47. …by osiągnąć brzeg Dunajca.
48. Spływy Dunajcem to największa atrakcja turystyczna Pienin.
49. My też zajmiemy miejsca we flisackiej łodzi…
50. …i przepłyniemy na drugi brzeg.
51. Na koniec zapłaciliśmy za przewóz…
52. …i deptakiem nabrzeżnym doszliśmy do Szczawnicy.
Nawigacja wpisu
Skip to content
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Dowiedz się więcej
.