Skalistym grzebieniem Małej Fatry
Na ostatni weekend września zaplanowaliśmy słowacką Małą Fatrę. Sobotnim rankiem, jadąc przez Małopolskę mgłą i siąpiącym deszczem, zastanawialiśmy się czy rozpogodzi się do 11.00, jak zapowiadały prognozy.
Skalistym grzebieniem Małej Fatry
Na ostatni weekend września zaplanowaliśmy słowacką Małą Fatrę. Sobotnim rankiem, jadąc przez Małopolskę mgłą i siąpiącym deszczem, zastanawialiśmy się czy rozpogodzi się do 11.00, jak zapowiadały prognozy.